czwartek, 21 marca 2013

Snowy spring

Hej! :)
21.03 rozpoczęcie kalendarzowej wiosny, a tu za oknem śnieg takie rzeczy tylko na Syberii haha
A co u mnie? Otóż oficjalnie zakończyłam najgorsze dwa tygodnie jakie do tej pory były na uczelni i po dzisiejszym dniu stwierdziłam, że w moim fachu tylko do USA, co też cudownie się składa, bo jednym z moich marzeń jest wyjazd właśnie do kraju, gdzie za sukces ludzie są nagradzani, a nie linczowali, jak to niestety bywa w Polsce.
Teraz trochę z innej beczki dziś zakupiłam już chyba swój setny lakier marki Essence o przeuroczej nazwie Time for romance (może i racja?), zdecydowanie jestem od nich uzależnione wszystkie kolory są przecudowne w dodatku są w przystępnej cenie. 

P.S.Jeśli macie jakieś uwagi dotyczące bloga lub pytania do mnie to zapraszam do komentowania :P

Już się nie mogę doczekać kiedy wejdzie do sklepów H&M kolekcja sygnowana przez NIĄ <3
Wiosna! Wiosna! Wiosna, ach to ty?


Piękny komplet, chcę, chcę chcę!!


16 komentarzy:

  1. Można wiedzieć co studiujesz ? :*
    o tak Byonce jest świetna <3

    http://never--lookback.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również czekam na wiosnę :)
    obserwujemy? ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Niestety, jak na razie nie będzie nam dane pławienie w promieniach słońca :(

      Usuń
  4. grrr ja się pytam gdzie ta wiosna ?? ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne się schowała gdzieś w Los Angeles haha :)

      Usuń
    2. haha ;D
      tak też kocham wakacje ;P
      a masz jakiś upatrzone miejsce w USA ?? ja właśnie marzę o odwiedzeniu LA <33

      Usuń
    3. Ja dokładnie tak samo: LA i NY

      Usuń
  5. Świetny blog, widać, że jesteś MEGApozytywną osobą, będę Cię śledzić hahaha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie ma czego zazdrościć :) ale dziękuję i zapraszam do obserwowania bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak wiosna w kalendarzu a do wielkanocnego koszyczka to będzie można chyba włożyć bałwanka a nie baranka :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję :)